Rajd Złote Piaski
Załoga: Błażej Krupa / Piotr Mystkowski - OS KIPILOVO 1981
OS KIPILOVO 1981
Złote Piaski nocą w 2019 roku. Foto: Błażej Krupa
Renault 5 Alpine załogi Leo Pavlik / Frantisek Simek z Czechosłowacji, nr startowy 19 podczas rajdu Złote Piaski 1981. Podczas wyścigu w Albenie, na odcinku specjalnym i wyciąganie auta po “opuszczeniu drogi” na OS-ie.
Przez lata atrakcją tego rajdu były wyścigi w Albenie. Dzisiaj (2019 rok) to miejsce jest praktycznie zamknięte dla samochodów. Foto: Błażej Krupa
Jak widać, mimo dobrego oznakowania w dalszym ciągu kierowcy testują wytrzymałość barier. Foto: Błażej Krupa
Dojazd do "mojego" zakrętu. To był ostatni OS przed przerwą i byliśmy na doskonałym miejscu. Nie wiedzieliśmy, że poprzedniego dnia, gdy jechaliśmy w odwrotną stronę zawodnicy bardzo przycinający ten zakręt nanieśli tam bardzo dużo piachu i kamieni. W rezultacie nie wyhamowałem wystarczająco i auto na oponach wyścigowych wyjechało na zewnątrz i uderzyłem prawą stroną w zabetonowane po zewnętrznej opony od ciężarówek. Tego ani moje opony ani zawieszenie nie wytrzymały. Straciliśmy ok 8 minut do najlepszego i serwis miał po mecie pełne ręce roboty by autem można było walczyć dalej...
Tutaj wylecieliśmy z drogi. Ten sam zakręt z bliska. Dzisiaj i z jednej i z drugiej strony jest odpowiednio oznakowany. Foto: Błażej Krupa
Ilia przy stole. Foto: Błażej Krupa
To spotkanie z Ilią po prawie 30 latach ( bowiem widzieliśmy sie jeszcze na początku lat 90 tych na wyścigach górskich). Obydwu nam było trudno ukryć wzruszenie i obydwaj mieliśmy mokre od łez oczy...
Widok z domu Ilii w górach, 50 km od Sofii. W swojej kolekcji ma ponad 400 pucharów. Foto: Błażej Krupa
Odcinek Twardica-Elena, lub Elena-Twardica to było przekleństwo. Ponad 30 kilometrów krętej drogi z dziurami, służącej ciężarówkom wywożącym urobek z kamieniołomów. Na niej rozpadały się nawet najlepiej przygotowane ciężarówki. Dzisiaj nie ma śladu ani po dziurach, ani po kamieniołomach. Jest za to piękny gładki, bardzo kręty odcinek...