26 Rajd East-African Safari
Puchar za II miejsce w klasie 2C
Mój medal za ukończenie Rajdu Safari
Moja wejściówka na rozdanie nagród
Tę pocztówkę ze zdjęciem Boeinga 747 wziąłem na pamiątkę po pierwszym locie tym typem samolotu z Frankfurtu do Nairobi w styczniu 1978. W samolocie, w którym było miejsc na około 300 pasażerów, leciało tylko jakieś 60 osób. Dlaczego? Otóż parę dni, może tygodni wcześniej terroryści z RAF (Rote Armee Fraktion - Frakcji Armii Czerwonej) ogłosili, że zestrzelą samolot Lufthansy. Historia pokazała, że nie były to tylko czcze pogróżki. W rezultacie samoloty tej linii latały prawie puste. Dla nas, lecących klasą ekonomiczną miało to tę zaletę, że mogliśmy cała noc wygodnie spać, każdy z nas rozłożony na 4 fotelach w środkowej części samolotu. I rano, wypoczęci mogliśmy zabrać się od razu do pracy, do przygotowania treningu.
Na pierwszą kolację po przylocie na trening, było to 21 stycznia 1978 roku, zostaliśmy w hotelu w Nairobi i Zasada zaprosił do nas księcia Eustachego Sapiehę. Rzeczywiście “Stach” jak mi wolno do Niego było później mówić, wszedł do restauracji, w której już czekaliśmy. Z głośnym okrzykiem “witaj Sobek” przywitał Zasadę. Od jakiegoś stolika wstał wtedy przystojny mężczyzna, podszedł do nas i spytał, “Panowie przylecieli z Polski? ”. „Po czym przedstawił się: kapitan pilot Jan Kujawski, przyleciał samolotem DC8-53 szwajcarskich linii lotniczych. Dalej przy stoliku do późnej nocy siedzieliśmy już we czterech. Zamiast wizytówki wręczył mi tę pocztówkę ze zdjęciem samolotu Caravelle SE210-R10, na którym to latał poprzednio. Ostatnio (w grudniu 2013 roku) przypomniałem Zasadzie to spotkanie i usłyszałem, że Pan kapitan, oczywiście już na emeryturze, przeprowadził się ze Szwajcarii z powrotem do Polski, do... Krakowa. Jeśli kogoś interesują losy kpt. Kujawskiego niech zajrzy na stronę www.lotniczapolska.pl. Dodam tylko, że lotnicza kariera kpt. Kujawskiego wiodła przez polskie lotnictwo sanitarne i jak wielu innych pilotów w tym czasie. Latał w lotnictwie sanitarnym również inny pilot, pan Jerzy Rzewuski, którego poznałem wiele lat później w zupełnie innych okolicznościach. Otóż kiedy pan Jerzy Rzewuski, pilot Zespołu Lotnictwa Sanitarnego w Rzeszowie, po przeszkoleniu na śmigłowiec ratowniczy SM-1, został oddelegowany, wraz ze śmigłowcem do Sanoka, na jego miejsce, w zespole rzeszowskim, zatrudniono Pana Jana Kujawskiego. 1 września 1962 roku, pan Jan Kujawski, został zatrudniony przez PLL LOT i przeniósł się do Warszawy. W maju 1965 roku, awansował na kapitana PLL LOT. Pilot Pan Jerzy Rzewuski był moim niezapomnianym instruktorem i tym, który w 1995 roku na lotnisku w Modlinie wypuścił mnie w mój pierwszy samodzielny lot samolotem! Taki lot po kręgu dookoła lotniska trwał ledwie 5 minut, ale pamięta się go na zawsze. A z księciem Eustachym Sapiehą (i jego wspaniałą Rodziną) pozostawałem ponad 26 lat, aż do Jego śmierci w 2004 roku, w stałym kontakcie i wielkiej przyjaźni. A jeśli kogoś zainteresują Jego niewiarygodne przygody podczas pół wieku spędzonego w Afryce, w Kenii nich weźmie do ręki książkę:
Niedemokratyczne wspomnienia Eustachego Sapiehy
Artykuły:
- 40-6.pdf
Wyniki, źródło: ewrc-results.com
- Safari1978.pdf
Der Stern von Afrika - AUTO ZEITUNG nr 5 z 22.02.1978 / Tłumaczenie artykułu “Afrykanska gwiazda”
- Safari1978_08.pdf
Die Ostafrika-Safari stand unter einem unglucklichen Stern / Wschodnio-afrykański Rajd Safari przebiegł pod nieszczęśliwą gwiazdą. Tłumaczenie artykułu - Frankfurter Rundschau
- safari1978_09.pdf
Neun Tote bei der Safari-Rallye
- pdf24_merged_(4).pdf
Jumbo a mange du Lion / ,,Jumbo” walczył jak Lew. Tłumaczenie strony - Sport Auto nr 196 maj 1978
- 02[1].pdf
Rajd Safari to moja największa przygoda - Słowo Powszechne 1978
- 03[2].pdf
400 stron liczy dzieło Błażeja Krupy - Kurier Polski
- 04.pdf
Safari na mokro - Sztandar Młodych
- 05.pdf
Nur 16 von 70 Wagen kommen durch: Zwei Porsche und Ein Mercedes im Ziel - FRANKFURTER ALLGEMEINE ZEITUNG
- 02[10].pdf
Tonącego w błocie Mercedesa wyciągał Błażej Krupa; Safari pełne wody
- pdf24_merged_(5).pdf
Cztery dni i trzy noce błotnego piekła. Rozmawiał: Piotr Stawicki
- 01[24].pdf
Smak samochodowego Safari
- beczka_na_safari1.pdf
Beczką na Safari
- S.Zasada i B.Krupa w rajdzie Safari.pdf
źródło: Życie Warszawy 13.01.1978
- Antylopy i slonie dobre w Zoo.pdf
źródło: Kurier
- 37[1].pdf
8 tys.km Zasady i Krupy przed Rajdem Safari, Przegląd Sportowy 10.02.1978
- 13-1.pdf
Joginder Singh, źródło: Sportowiec nr 10 z 7.03.1978
- 0505.pdf
Czerwony kurz, źródło: Sportowiec nr 10 z 7.03.1978
- pdf24_merged_(3).pdf
Nicolas insatiable: apres Monte-Carlo, le Safari! Nicolas (Peugeot 504 V6) a reussi le double historique / Nicolas (Peugeot 504 V6) i jego historyczny dublet. Tłumaczenie strony, źródło: L’equipe – 28 Mars 1978
- 0202.pdf
Locals in trouble, Waldegaard in lead, źródło: Sunday Nation - March 26, 1978
- 0101_1.pdf
Waldegaard 'slides' into lead, źródło: Daily Nation - Saturday, March 25, 1978
- 0101_2.pdf
The leaders in action, źródło: Daily Nation - Saturday, March 25,1978
- 0101_3.pdf
Wet outlook! źródło: Daily Nation - Saturday, March 25, 1978
- 0101_4.pdf
"SAFARI", źródło: Daily Nation - Saturday, March 25, 1978
- 37-2.pdf
"Rajd samochodowy" - Stach (Sapieha) opowiada, źródło: Opowiadam II, autorka: Róża Siemieńska
- 38-5.pdf
Dwa ciężkie rajdy Sobiesława Zasady w 1978 roku, źródło: Książka, ,,Pędzą samochody mijają lata: 1908 - 1998", autor: Jerzy Lis
- 39_n.pdf
Schwaben-Untergang / Zmierzch potentatów ze Szwabii.Tłumaczenie artykułu, źródło: rallye-racing - 05.05.1978