Rajd Złote Piaski
W okularach szef zespołu rajdowego "Renault" Patrick Landon, zdjęcie z kolekcji Hieronima Zgorzelskiego
Błażej Krupa po lewej Piotr Mystkowski, zdjęcie z kolekcji Hieronima Zgorzelskiego
Tak wyglądało wsparcie fabryki Renault w tym rajdzie: szef działu rajdowego Patrick Landon i inżynier Bernard. Bernard pracował później w ekipie F1 Renault. Zdjęcie z kolekcji Hieronima Zgorzelskiego
Zdjęcie z kolekcji Hieronima Zgorzelskiego
Moje Renault-17 Gordini podczas wyścigu w Albenie, zdjęcie z kolekcji Hieronima Zgorzelskiego
Tutaj wylecieliśmy z drogi. Ten sam zakręt z bliska. Dzisiaj i z jednej i z drugiej strony jest odpowiednio oznakowany. Fot. Błażej Krupa
Przez ponad 10 lat ścigaliśmy się po odcinku Aladża Monastyr, ale nie wiedzieliśmy, że znajduje się tam wykute w skale miejsce, gdzie mieszkali mnisi.
Jak widać, mimo dobrego oznakowania w dalszym ciągu kierowcy testują wytrzymałość barier. Fot. Błażej Krupa
Dojazd do "mojego" zakrętu. To był ostatni OS przed przerwą i byliśmy na doskonałym miejscu. Nie wiedzieliśmy, że poprzedniego dnia, gdy jechaliśmy w odwrotną stronę zawodnicy bardzo przycinający ten zakręt nanieśli tam bardzo dużo piachu i kamieni. W rezultacie nie wyhamowałem wystarczająco i auto na oponach wyścigowych wyjechało na zewnątrz i uderzyłem prawą stroną w zabetonowane po zewnętrznej opony od ciężarówek. Tego ani moje opony ani zawieszenie nie wytrzymały. Straciliśmy ok 8 minut do najlepszego i serwis miał po mecie pełne ręce roboty by autem można było walczyć dalej...
Złote Piaski nocą w 2019 roku. Fot. Błażej Krupa